
Germanischer Lloyd zaprosił przedstawicieli stoczni DSME na kręgle. Chłopaki dostali nasze firmowe koszulki, a zwycięzcy cenne nagrody rzeczowe w postaci czapeczek i podkładek pod mysz. Zabawa była przednia, obyło się bez ofiar i interwencji policji.

Po kręglach udalismy się na kolację do chińskiej restauracji DO Won, gdzie jak nietrudno się domyslić, bawilismy się duzo lepiej. Po mojej prawej Tae Ho Woo, stoczniowa kontrola jakosci, typek z którym najwięcej pracuję, po lewej Thorsten - kolega z biura.

A tutaj cała reszta bandy GL-owo-stoczniowej przy kolejnym toascie.
0 Comments:
Post a Comment
<< Home